To był wesoły ślub. Marty uśmiech pamiętam do dziś :-) Reportaż ślubny rozpocząłem w Rumi od przygotowań panny młodej.
Nie mogło zabraknąć zdjęcia rybek Marty.
W miedzy czasie pojechałem do Tomka by i jemu zrobić parę zdjęć w czasie jego przygotowań.
Gdy wróciłem Marta była już prawie gotowa… ostatnie poprawki i w drogę do kościoła.
Ślub odbył się w pięknym kościele pw. Św. Jana z Kęt w Rumi.
Para w czasie ślubu poruszała się ślicznym klasycznym Packardem 901 z 1932 roku. Auto robiło niesamowite wrażenie.
A to chyba moje ulubione zdjęcie z tego ślubu… „Mam go!” ;-)
Po życzeniach w drogę na wesele…
Wesele odbyło się w sali hotelu „Adria” w Rumi.
Tydzień po ślubie wybraliśmy się z Marta i Tomkiem na plener ślubny. Cel: Wydmy ruchome koło Łeby. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że Melexy na wydmy już nie kursują… no to co 7km z buta. Marta dała radę mimo szpilek na nogach. Po 1,5 godziny byliśmy na wydmach… a tam w połowie czerwca 14’C i silny wiatr… no ale dla chcącego nic trudnego.
Na koniec dowód, że para mimo kliku przeszkód w czasie pleneru była w świetnym nastroju. Dziękuję Wam, za wytrwałość i pogodę ducha! :-)
przez Maziarz
Bobbe - Inofrmiaotn is power and now I’m a !@#$ing dictator.