Artur to wierny kibic i fan żużla. GKS Wybrzeże to jego całe życie, no może nie całe od kiedy poznał Agnieszkę ;). Kiedy po załatwieniu pozwolenia przekroczyliśmy bramę stadionu okazało się, że akurat czołowi zawodnicy mają trening, Artur był w siódmym niebie. Po sesji ślubnej na stadionie udaliśmy się na plażę co wyraźnie ucieszyło Agnieszkę.
Pragnę w tym miejscu serdecznie podziękować pracownikom GKS Wybrzeże za pomoc w zorganizowaniu pleneru.




przez Maziarz