Czasem słońce, czasem deszcz tak w czterech słowach można opisać ślub Agnieszki i Michała. Przygotowania ślubne odbywały się w domu Panny młodej w Gdańsku.
Ślub kościelny miał miejsce w kościele św. Jadwigi Śląskiej w Gdańsku Nowym Porcie.
Na salę weselną z Gdańska było ponad 70 km. Całą drogę padało… raz mocno, raz jeszcze mocniej ;-). Dojazd do sali nie był zbyt dobrze oznakowany… w pewnym momencie nawigacja nie mogła znaleźć sygnału a ja nie wiedziałem czy jechać w prawo, lewo czy prosto… ale niezawodne cb-radio pomogło dojechać do pięknie położonej sali weselnej „Baryła” w Zdunowicach koło Sulęczyna..
Po obiedzie weselnym przestało podać i ukazało się słońce. Wykorzystaliśmy tę chwilę na krótki plener ślubny w dniu ślubu.
Po powrocie z sesji plenerowej pierwszy taniec Pary młodej rozpoczął szaloną zabawę weselną.
przez Maziarz